Mrożenie zarodków
Prawie przy każdej procedurze in vitro zapłodnionych zostaje więcej komórek jajowych niż może przyjąć organizm matki. Zwykle do macicy transferuje się maksymalnie dwa zarodki, pozostałe zaś rutynowo się zamraża. W razie nieudanego zabiegu implantacji, przy kolejnej próbie wykorzystuje się zamrożone embriony. Jest to dobre rozwiązanie zwłaszcza w przypadku wystąpienia u kobiety zespołu hiperstymulacji jajników. Ponadto zabieg można powtórzyć po kilku latach, jeśli rodzice starają się o kolejne dziecko lub tzw. „mrozaczki” oddać do adopcji innej parze.
W praktyce jednak mrożenie embrionów obarczone jest małym prawdopodobieństwem powodzenia. Proces zamrożenia, a potem odmrożenia przeżywa około 65–70% zarodków, ale jedynie 10–15% z nich udaje się donosić i urodzić. Natomiast mrożenie nie ma wpływu na wady rozwojowe, dzieci z takich ciąż rozwijają się prawidłowo. Mrozić można także komórki jajowe, ale źle znoszą tę procedurę, ponieważ ich struktura jest delikatniejsza i szybciej ulega rozerwaniu. Szansa na dziecko wynosi 2–4% na jedną zamrożoną komórkę jajową. Współcześnie stosuje się dwie techniki:
- krioprezerwacja, kriokonserwacja – polega na powolnym schładzaniu zarodków umieszczonych w pojemniku z ciekłym azotem do temperatury -196 °C;
- witryfikacja – obejmuje ten sam proces, jednakże w przeciwieństwie do powyższej metody opiera się na szybkim mrożeniu.
Nie ma jeszcze komentarzy! Śmiało, bądź pierwsza/y! :)
Reklama
Leksykon Zdrowia - internetowa baza wiedzy o zdrowiu.
Częstą przyczyną bezpłodności jest endometrioza - dowiedz się więcej na jej temat.
Jak rozpoznać i leczyć niepłodność?
O czym warto pamiętać decydując się na zapłodnienie in vitro?
Reklama: Co warto wiedzieć o manicure hybrydowym, zanim się na niego zdecydujemy?